17 wrz 2011

Unicorn bicycle.

Miałam wybrać się w tym tygodniu do Warszawy, ale odechciało mi się i zamiast stolicy wybrałam mniej odległy Poznań. Nie zwiedzałam za wiele, wyjazd opierał się na odwiedzinach, chociaż razem z Wojtkiem pospacerowaliśmy trochę po centrum, przeszliśmy się po Starym Browarze, a w parku przy Teatrze Wielkim zrobiliśmy sobie kanapki z bagietki, sera pleśniowego, szynki parmeńskiej, szpinaku i graliśmy w Scrabble;).
Poza Pentaxem nie miałam ze sobą aparatu, więc dodaję kilka zaległych zdjęć z Holgi.



Najfajniejszy rower ever.

Sesja zdjęciowa w niewielkim ogrodzie na Lower East Side.

East Village.

Fifth Ave.

Pewnego dnia na stacji metra zaskoczył mnie widok faceta z wężem na szyi, ale później przypomniało mi się, że nad ziemią odbywała się wtedy parada Portorykańczyków.

Brooklyn Flea Market.


A jeszcze poniżej lista paru polskich blogów, które według mnie zasługują na większą liczbę czytelników:

Podróże/UK/fotografia:  http://jarofcherryjam.blogspot.com/

Książki: http://tolowe.blogspot.com/

Moda/fotografia: http://dagmarre.blogspot.com/

Podróże/życie codzienne/fotografia http://anothermanstenderloin.blogspot.com/

1 komentarz: